Koszulka piłkarska Cristiano Ronaldo z finału Euro czy jersey LeBrona Jamesa z finałów NBA to nie tylko pamiątki – to produkty, które muszą wytrzymać ekstremalne warunki. Technologie znakowania stosowane przez gigantów sportowych to prawdziwy majstersztyk inżynierii tekstylnej.
Nike wprowadziło rewolucyjną technologię Vaporknit, gdzie logo i numery są nie tyle naklejane, co wtapiane w strukturę tkaniny przy użyciu ultradźwięków. Proces odbywa się w temperaturze 180°C pod ciśnieniem 4 barów, co sprawia, że nadruk staje się integralną częścią materiału. Dzięki temu koszulki wytrzymują ponad 200 cykli prania w 40°C bez utraty jakości nadruku.
Adidas poszedł o krok dalej z technologią HEAT.RDY, gdzie logo jest wykonywane z tego samego materiału co koszulka, ale o zwiększonej gęstości włókien. Aplikacja następuje poprzez zgrzewanie laserowe, co eliminuje dodatkową warstwę i zachowuje pełną oddychalność materiału.
Laboratoria Pumy w Herzogenaurach przeprowadzają testy, które przyprawiają o zawrót głowy. Koszulki z nadrukami poddawane są 500 cyklom rozciągania do 150% pierwotnej długości. Symulowane jest pocieranie o sztuczną trawę z siłą 50 Newtonów przez 1000 cykli. Test "grab and pull" imituje sytuację, gdy przeciwnik ciągnie za koszulkę – nadruk musi wytrzymać siłę 200N przez 10 sekund.
Najbardziej ekstremalny jest test "mud bath" stosowany przez Under Armour. Koszulki z nadrukami zanurzane są w mieszaninie błota, trawy i sztucznego potu, następnie prane w 60°C z dodatkiem wybielacza. Proces powtarzany jest 50 razy. Dopiero po przejściu tego testu logo trafia na koszulki pierwszych zespołów.
Problem rozciągliwości rozwiązała japońska firma Asics, wprowadzając nadruki segmentowe. Logo składa się z mikroelementów połączonych elastyczną siatką, niewidoczną gołym okiem. Gdy materiał się rozciąga, elementy oddalają się od siebie, ale zachowują spójność wizualną. Technologia została opatentowana jako "FlexPrint" i wytrzymuje rozciągnięcie do 180% bez pękania.
New Balance zastosował nanotechnologię, pokrywając włókna logo substancją hydrofobową. Dzięki temu pot nie wnika w strukturę nadruku, co zapobiega jego odklejaniu podczas intensywnego wysiłku. Dodatkowo, nadruk "oddycha" dzięki mikroperforacjom niewidocznym bez lupy.
Technologie stosowane w koszulkach meczowych są zbyt drogie dla masowej produkcji. Koszt wykonania pojedynczego logo metodą Nike Vaporknit to około 12 euro, podczas gdy tradycyjny transfer to 0,50 euro. Dlatego repliki fanowskie wykorzystują uproszczone wersje – zazwyczaj wysokiej jakości flex lub sublimację dla koszulek poliestrowych.
Ciekawostką jest, że niektóre kluby, jak Real Madryt czy Manchester United, mają różne wersje nadruków dla różnych warunków. Koszulki na mecze w deszczu mają logo z dodatkową warstwą silikonową, która zapobiega wchłanianiu wody i obciążaniu zawodnika.
Laboratoria największych marek pracują już nad nadrukami zmiennymi termicznie (pokazującymi temperaturę ciała zawodnika) oraz logo z wbudowanymi czujnikami biometrycznymi. Samsung we współpracy z Bayernem Monachium testuje nadruki z elastyczną elektroniką, które mogłyby przekazywać dane o pulsie i zmęczeniu bezpośrednio do sztabu szkoleniowego. Rewolucja w znakowaniu odzieży sportowej dopiero się rozpoczyna.
© 2025 Sklep internetowy Reklamowe24.pl. Gadżety reklamowe w Twoim mieście:
Gadżety reklamowe Warszawa,Gadżety reklamowe Katowice,Gadżety reklamowe Ruda Śląska,Gadżety reklamowe Gdańsk,Gadżety reklamowe Wrocław,Gadżety reklamowe Szczecin,Gadżety reklamowe Bydgoszcz,Gadżety reklamowe Poznań,Gadżety reklamowe Białystok,Gadżety reklamowe Kraków,Gadżety reklamowe Lublin,Gadżety reklamowe Rzeszów.Gadżety reklamowe Łódź.