Codzienna manipulacja, czyli jak nie dać się złapać

Wyobraź sobie, że jesteś pracownikiem dobrze prosperującej i znanej firmy. Jesteś świetny w tym, co robisz, o czym wiedzą Twoi przełożeni, klienci i Ty sam. W życiu prywatnym także osiągnąłeś to, czego pragnąłeś – masz dom, o jakim marzyłeś i wspierającą rodzinę. Swoje sukcesy zawdzięczasz ciężkiej pracy, uporowi i wrodzonej inteligencji. Nigdy nie dajesz się namówić na coś, co nie jest zgodne z Twoimi zasadami lub po prostu Ci nie „leży”. Znasz swoją wartość. Aż pewnego dnia Twój szef przychodzi do Ciebie z propozycją naprawdę dużego i naprawdę ważnego projektu dla firmy. To Twoja szansa na wykazanie się i awans, ale podjęcie się tego zadania wiąże się również ze znacznymi kosztami osobistymi, jakie musiałbyś ponieść. Wahasz się, postanawiasz zrezygnować i wtedy słyszysz: „Ty nie dasz rady wykonać takiego zadania?! Kto jak kto, ale Ty – najlepszy ze wszystkich? Nie pozwól by cokolwiek odebrało Ci szansę na karierę. Tylko Ty możesz to zrobić!”

Właśnie sobie uświadomiłeś, że zostałeś zmanipulowany. Manipulacja nie musi być wymierzona w ludzi słabych, niepewnych siebie i mało inteligentnych. Choć niezaprzeczalnym faktem jest, że takimi ludźmi manipuluje się najłatwiej. Ale spece od wywierania wpływu mają sposoby na każdego i wykorzystują je niemal na każdym kroku. Z której strony grozi nam, że zostaniemy zmanipulowani? Z każdej. Manipulują wszystkie media, system edukacyjny, sprzedawcy, politycy i my sami, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Robimy to, by osiągnąć dla siebie jakąś korzyść, ale czasem też by chronić bliskie nam osoby.

Jedynym sposobem na obronę przed zewsząd zastawianymi na nas manipulacyjnymi pułapkami jest poznanie ich mechanizmów. Dlatego przyjrzymy się kilku podstawowym i powszechnym technikom, by następnym razem rozpoznać je i uniknąć „złapania” (albo by czasem samemu świadomie je zastosować).

1. Reguła wzajemności.
Wchodząc do supermarketu natykasz się na hostessę, która daje Ci próbkę jakiegoś produktu. Czujesz się zobowiązany, by wrzucić do koszyka choć jedno opakowanie. Dostajesz od cioci drogi i zbędny prezent i już nie wypada odmówić jej przyjazdu na święta. Tak działa ta technika manipulacyjna, w myśl której coś dostajesz i musi się za to zrewanżować, bo tak nakazuje grzeczność. Ale zauważ, że wartość tego, co otrzymujesz nie jest współmierna do wartości tego, co zgodnie z czyimiś oczekiwaniami masz dać. Rada jest taka: niczego nie musisz dawać w zamian. Pamiętaj, że dzisiaj już prawie nic nie dzieje się bezinteresownie.

2. Dowód społeczny.
Nie jest tajemnicą, że tłum ma wielką siłę i moc oddziaływania, a pozostawanie konformistą jest po prostu bezpieczne i wygodne. Dlatego, gdy chce się manipulować ludźmi wykorzystuje się psychologię tłumu, polegającą mniej więcej na tym, że jednostka idzie za tłumem, bo wydaje się niemożliwym, żeby większość się myliła. Wszyscy Twoi znajomi mają tablety? Ty też musisz mieć! Każdy człowiek chcący osiągnąć sukces musi dużo zarabiać i dążyć do jak największego posiadania? Twój sukces musi mieć tę samą definicję! Ale prawda jest inna: nie, nie musi! Nie rób tego, co wszyscy. Zastanów się, czy Ty tego chcesz.

3. Reguła sympatii.
Pomyśl ile razy zrobiłeś coś wbrew sobie tylko dlatego, że prosił Cię o to ktoś bliski lub ważny. Łatwo ulegamy tym, których lubimy. A oni najczęściej o tym wiedzą i wykorzystują naszą sympatię, by namówić nas do czegoś lub coś dostać. Ty również tak robisz! Pamiętaj, że Twoja odmowa nie sprawi, że ktoś przestanie Cię lubić. Może wręcz przyczynić się do tego, że ta osoba zacznie się z Tobą bardziej liczyć.

4. Uleganie stereotypom.
Ludzie żyją stereotypami. Przyjmują określone reguły, schematy, idee i kurczowo się ich trzymają uznając za jedyne słuszne. To ułatwienie dla manipulatorów, bo dzisiejszy stereotypowy świat ogranicza nasze myślenie i kreatywność. Wydaje nam się, że człowiek z tytułem profesora musi mieć rację w tym, co mówi i należy go słuchać. Kupujemy rzeczy droższe, bo mają być lepsze. Idziemy na studia, bo taki krok zagwarantuje nam dobrą pracę. Należy wyjść poza szablonowe myślenie, bo to nie jest nasze myślenie. Takie myślenie narzucają nam wszyscy wokół. I manipulują nami.
Zdążyłeś już pewnie zauważyć, że wiedząc czego oczekujesz, do czego dążysz i mając własne zdanie jesteś znacznie mniej podatny na manipulację. Ale paradoksalnie nadmierna pewność siebie też może zostać wykorzystana przeciwko Tobie, o czym przekonałeś się na początku tego teksu. Dorzućmy do tego przemyślenie każdej podejmowanej decyzji pod kątem, czy będzie to moja decyzja i już wiesz jak obronić się przed manipulacją.