Rok szkolny już się zaczął, jednak niektórzy nadal uzupełniają szkolną wyprawkę. Korzystając z okazji przypominamy kilka trików, dzięki którym trochę zaoszczędzimy, a także przyczynimy się do ochrony środowiska. Być może zaszczepimy w Was trochę ekologii.
Rok szkolny już się zaczął, jednak niektórzy nadal uzupełniają szkolną wyprawkę. Korzystając z okazji przypominamy kilka trików, dzięki którym trochę zaoszczędzimy, a także przyczynimy się do ochrony środowiska. Najpierw warto przejrzeć starą wyprawkę aby nie powielać artykułów, być może również uda się znaleźć takie produkty, które powtórnie wykorzystamy, np temperówka, linijka lub stare zeszyty. Niezapisane kartki w starych zeszytach mogą posłużyć jako brudnopis. Stary długopis nie chce pisać? Zapytaj w sklepie o wymienny wkład z niebieskim, bądź czarnym atramentem. Dzięki takim sztuczkom lista zakupów będzie krótsza i zniwelujemy nieco wydatki. Jeśli jednak musimy dokupić kilka rzeczy zwróćmy uwagę na jakość produktów. Niech to będą artykuły wielokrotnego użytku wykonane z tworzyw pozyskanych z recyklingu. Zamiast decydować się na plastikowe długopisy, weźmy
długopisy z przetworzonego papieru lub
biodegradowalnego plastiku. Podczas zajęć plastycznych przydatne będą
kredki z naturalnego drewna. Krótkie notatki, ważne terminy można zapisać w
notesie z kartkami wykonanymi z wtórnie przetworzonego papieru oprawione
kolorowym filcem. Każdy uczeń potrzebuje także
kalkulatora, który nie szkodzi środowisku. Szczególnie polecamy
kalkulatory zasilane energią słoneczną oraz
kalkulatory na wodę, które na pewno wzbudzą zainteresowanie dzieci. Całość trzeba zapakować do porządnego
plecaka lub
torby. Doskonale jeśli i taki dodatek będzie przyjazny dla środowiska. Jeśli chcesz się wyróżnić plecak z liści herbaty będzie niepowtarzalnym gadżetem. Ten bardzo wytrzymały, nieprzemakalny materiał decyduje o wysokiej jakości oraz oryginalności.